Czy w Bałtyku są meduzy?

Meduzy budzą duże zainteresowanie wielu osób. Nie ma w tym niczego dziwnego – to całkiem atrakcyjne morskie stworzenia, które z pewnością są atrakcją wielu plaż ale też i oceanarium. Warto jednak podkreślić, że o ile występuje szereg gatunków meduz, wiele z nich jest niezwykle niebezpiecznymi stworzeniami. Mowa oczywiście o ich parzydełkach, którymi stworzenia te bronią się przed atakiem wroga. Wiele osób zastanawia się, czy w Bałtyku są meduzy. W naszym poniższym artykule, dokładnie przyjrzymy się tej kwestii i spróbujemy jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. 

Meduzy – kiedy możemy się ich spodziewać?

Meduzy najczęściej spotykamy na plażach ciepłych mórz, takich jak Morze Śródziemne czy Morze Czarne. W tamtych wodach, stworzenia te mają wprost idealne warunki do życia – zarówno jeśli chodzi o poziom zasolenia wody, jak również i o jej temperaturę. Nie oznacza to jednak, że meduzy nie występują nad Bałtykiem. Owszem, na polskich plażach możemy spotkać czasem meduzy – najczęściej po przypływie. Wówczas najczęściej widoczne są one tuż przy linii wody. Czy jednak meduzy, które żyją w Bałtyku są szczególnie niebezpieczne dla ludzi? Jak się okazuje – zupełnie nie. W Bałtyku najczęściej spotkać możemy dwa gatunki meduz a są to: Chełbia modra oraz Bełtawa festonowa. Parzydełka zarówno jednej jak i drugiej meduzy, nie są w stanie w żaden poważniejszy sposób zaszkodzić zdrowiu człowieka. 

Meduzy występują nie tylko w morzach

Niewiele osób wie, że stworzenia takie jak właśnie meduzy występują nie tylko w morzach, ale też i jeziorach, w tym także i polskich. W Jeziorze Srebrne widywano meduzy, podobnie jak w zbiorniku Grabownia. Są to jednak bardzo sporadyczne przypadki ich wystąpienia. Warto jednak mieć je na uwadze, kiedy będziemy formułować pytanie dotyczące tego, czy w Bałtyku są meduzy – owszem, są, ale nie tylko w Bałtyku.